Mamo, kogo bardziej kochasz? O rywalizacji w rodzeństwie!
Opublikowany przez:
Mela134
Autor zdjęcia/źródło:
Mamo, kto jest fajniejszy?@flikr.com/Farhad Sadykov
Miedzy dziećmi oprócz wspólnej zabawy, zbliżania się do siebie i uczenie się od siebie nawzajem jest ciągła rywalizacja, konflikty oraz zaciekła ochrona swoich granic. Niestety są to części składowe życia każdego człowieka.
Dla dzieci chcesz relacji opartej na współpracy, współdziałaniu, szacunku, bliskości, trosce o drugiego człowieka i miłości. Chcesz, aby twoje marzenia o relacji między dziećmi były zależne od twojej postawy, jednak to, jak reagujesz na zachowania dziecka często przynoszą zupełnie odmienny efekt. Gdy karcisz dziecko słowami „natychmiast przestań” lub „ustąp młodszemu bratu, przecież jest słabszy od ciebie”, adresat zaczyna postrzegać siebie jako osobę przegraną, co powoduje napięcie, które wcześniej czy później eksploduje kłótnią.
Jak masz postępować, by nie podsycać między dziećmi rywalizacji?
- Bądź mediatorem nie sędzią. Takim, który staje się dla dzieci lustrem. Możliwość przyjrzenia się sobie w trudnych emocjach, zobaczenia swoich łez, wykrzywionej buzi, zaciśniętych pięści i zobaczenie tego wszystkiego u drugiej osoby pozwala dzieciom znów się połączyć. Ja i ty przeżywamy jakąś trudność. Ja płaczę i ty płaczesz. W lustrze dzieci mogą zobaczyć nie tylko to, czego pragną, o czym marzą, ale i pragnienia oraz marzenia tego drugiego.
- Postaraj się wesprzeć obie strony konfliktu. Dorosły słuchający z empatią, tłumaczący zdania dziecka na język uczuć i potrzeb, tworzy przyjazną przestrzeń. Wsparcie dzieci to przede wszystkim konieczność tłumaczenia ich żądań wobec siebie nawzajem, interpretacji zachowania drugiego, osądów na swój i innych temat.
- Pozwól zaakceptować dziecku emocje jakie wyraża wobec drugiego dziecka. Pozwalając dziecku na wyrażenie bólu, irytacji czy wściekłości wobec innego dziecka, dajemy mu sygnał, że wszystko co teraz odczuwa jest w porządku. Pokaż dziecku, że za złością na brata czy młodszego kolegę kryje się potrzeba bycia wziętym pod uwagę i zrozumienia. Czas współpracy przyjdzie za chwilę. Dla dziecka w emocjach ważne jest, by to, co chce zakomunikować światu zostało zauważone. Kiedy uczucia zostaną wydobyte na światło dzienne poprzez krzyk i tupanie, można oglądać je z różnych stron. Nie da się tego zrobić, gdy dziecko powstrzymujesz mówiąc „nie wolno tak mówić na drugiego człowieka”.
- Obdarz dzieci uwagą, każde w równej mierze. Tylko wtedy nie wzmocnisz rywalizacji. Kiedy dzieci wspinają się na placu zabaw po drabince krzycząc jedno przez drugiego „A ja wszedłem wyżej niż Antek”, „Nie, to ja jestem wyżej”, niefaworyzująca uwaga sprawia, że dzieci czują się dostrzeżone, a tym samym zaspokojona jest ich potrzeba bycia ważnym i kochanym. Taka uwaga nie hierarchizuje dzieci. Nie porównuje ich ze sobą.
- Zrezygnuj z nadawania dzieciom ról i etykietek. Postrzeganie dzieci przez pryzmat starszego brata, sprytniejszego dziecka czy wyrozumiałej siostry zwiększa ilość konfliktów i wzmacnia rywalizację między dziećmi.
- Nie rywalizuj z partnerem, sąsiadką czy koleżanką. Dzieci robią to co ty robisz. Gdy rywalizujesz o tytuł najlepszej mamy, kucharki czy żony, twoje dziecko szybko zacznie ubiegać się o tytuł najlepszego syna, brata i przedszkolaka.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Najnowsze komentarze
-
gocha2323
2016.09.09 23:10
zdarza sie, ze dzieci twierdzą, że gorzej się je traktuje od swojego rodzeństwa, być moze maja rację, ale my rodzice powinniśmy wszystkie dzieci traktować identycznie! dzieci są wspamniałymi obserwatorami!
-
Stokrotka
2016.07.18 19:39
Czasem to trudne, błędy zawsze zdarza się popełniać ale trzeba kochać wszystkie nasze dzieci bo wszystkie są nasze!